Guam na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 1988 reprezentował jeden zawodnik – Judd Bankert. Biathlonista ten w momencie startu miał 38 lat i 167 dni[1]. Bankert wziął udział w jednej konkurencji – biegu sprinterskim na dystansie 10 kilometrów, który ukończył na przedostatniej, 71. pozycji[2]. Pełnił on także funkcję chorążego reprezentacji Guamu. Jej start na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 1988 był debiutem tego terytorium zarówno na zimowych igrzyskach olimpijskich, jak i igrzyskach olimpijskich w ogóle. Był to jednocześnie pierwszy i jak dotychczas (2013 rok) jedyny start reprezentacji Guamu na zimowych igrzyskach olimpijskich[3]. Oprócz Bankerta w składzie delegacji Guamu na te zawody znalazł się również między innymi James Ji, pełniący wówczas funkcję wiceprezydenta Guamskiego Komitetu Olimpijskiego[4], oraz Neil Kirkwood jako attaché olimpijski[5]. Ponadto wydana została także specjalna okolicznościowa przypinka (tzw. pin) upamiętniająca start Guamu na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 1988[6].
Start na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 1988 był dla tego terytorium debiutem zarówno na zimowych igrzyskach olimpijskich, jak i igrzyskach olimpijskich w ogóle[11]. Wcześniej sportowcy z Guamu brali udział w zawodach na terenie Oceanii, jak np. igrzyska Pacyfiku (do 2007 roku nazywanych igrzyskami Południowego Pacyfiku), w których startowali regularnie począwszy od 1966 roku[12].
Guam jest wyspą, na której najniższa temperatura w ciągu roku wynosi około 80 stopni w skali Fahrenheita (w przybliżeniu 26,7 °C), nie występują na niej opady śniegu, a na terytorium tym stosunkowo często występują tajfuny. W związku z takim klimatem w 1988 roku nie można na niej było kupić nart[4].
Judd Bankert był amerykańskim obywatelem pochodzącym z Michigan. W 1981 roku przeniósł się na Guam, gdzie pracował jako konsultant komputerowy. Przed Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi 1988 Guamski Komitet Olimpijski poszukiwał chętnych do udziału w tych zawodach. Bankert zgłosił wówczas chęć do nauki biegów narciarskich[2]. Według kryteriów Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego przebywał on wystarczająco długo na terytorium Guamu, by móc je reprezentować[4]. W związku z tym powrócił na rok do Stanów Zjednoczonych, gdzie początkowo trenował w Bellingham wspólnie z drużyną biegaczy narciarskich uczelni Western Washington University, a następnie w West Yellowstone z biathlonową reprezentacją tego kraju[2]. Przed rozpoczęciem przygotowań Bankert nie biegał na nartach od 1980 roku, a poprzedni raz strzelał z broni jako dziecko, gdy brał udział w polowaniach na bażanty. Do udziału w zawodach biathlonowych przygotowywał go trener Richard Domey, a Bankert na pierwszym treningu spudłował wszystkie swoje strzały[4].
Po przyjeździe na Zimowe Igrzyska Olimpijskie 1988 Bankert musiał przejść dwa testy przygotowane przez organizatorów, a także przeszedł szkolenie na temat tego, w jaki sposób w czasie biegu ma przepuszczać szybszych od siebie zawodników[13]. Jak sam twierdził, jego celem było: „ustanowienie rekordu życiowego i nieprzeszkadzanie zawodnikom klasy światowej”. Zdaniem przygotowującego go do zawodów Richarda Domeya Bankert szybko się uczył, w związku z czym przed zawodami liczył on na to, że będzie w stanie rywalizować z biathlonistami z Kostaryki (ostatecznie w igrzyskach nie wystartował żaden biathlonista z tego kraju[14]) i Portoryko[4].
Judd Bankert został zgłoszony do udziału w jednej konkurencji – biegu sprinterskim na dystansie 10 kilometrów[2]. Na obu strzelaniach spudłował po cztery z pięciu strzałów, w związku z czym musiał pokonać dodatkowo osiem rund karnych mierzących po 150 metrów długości[15][16]. Ponadto w czasie rywalizacji został ranny i biegł z zakrwawioną twarzą[17]. Ostatecznie Bankert uzyskał czas 45:37,1 (o ponad 20 minut gorszy od zwycięzcy, Franka-Petera Roetscha), wyprzedzając o ponad 2 minuty Portorykańczyka – Elliota Archillę i został sklasyfikowany na przedostatniej, 71. pozycji[15][18].