Erotyzm[a] jest znacznie szerszym pojęciem niż seks czy seksualność. Obejmuje ich wszelkie wymiary (biologiczny, psychologiczny, społeczny, kulturowy). Dotyczy zainteresowania i odczuwania przyjemności w związku z faktem, że partner(ka) jest postrzegany jako osoba atrakcyjna pod różnymi względami (fizycznie, psychicznie)[3][4].
Według Georges’a Bataille’a erotyzm jest fenomenem kulturowym, jest to aktywność seksualna człowieka przeciwstawiona takiejże aktywności zwierzęcej, tj. seksualność staje się erotyczna o tyle, o ile wykracza poza tę postać seksualności, jaką dzielimy ze zwierzętami[5].
W polskim piśmiennictwie w innym nieco znaczeniu słowa erotyzm używa Wojciech Klimczyk, dla którego są to wszelkie przekazy na temat seksualności, czyli „to, co się o seksualności pisze i mówi, a także jak się ją pokazuje w mediach różnego rodzaju”[6]. Natomiast Jerzy A. Kowalski przyjmuje punkt widzenia G. Battaile'a, pisząc: „erotyczne jest wszystko to, co ze sfery seksualności biologicznej przeniknęło do naszego życia za pośrednictwem szeroko rozumianej kultury”. Nadał on nawet człowiekowi przydomek Homo eroticus, czyli człowiek tworzący erotykę[7].
↑„Erotyzm czasem trudno jest odróżnić od pornografii, co wprawia cenzorów w zakłopotanie. A jednak osiągnięcie przyjemności płciowej jest tu zniuansowane tym, że otacza ją estetyka, więcej sugerując niż narzucając. Między wyrafinowaniem a brutalną obscenicznością różnica jest tak wielka, jak można by napisać, jak między bardzo markowym winem a mocnym i mętnym.” (Za CNRS – Centre National de Ressources Textuelles et Lexicales, Bertr.-Lapie 1970)