Był synem Józefa i Marii z domu Szubrawskiej. Ukończył 6 klas gimnazjum i trzyletnią szkołę przemysłową. Do wybuchu II wojny światowej był pracownikiem umysłowym. W 1927 powołany został do służby wojskowej w 1 Pułku Saperów Kolejowych w Krakowie. Przed wybuchem wojny miał przydział do orkiestry 1 Batalionu Mostów Kolejowych w Krakowie, w której często grywał też i hejnał mariacki[1].
By wykonać rozkaz, musiał pokonać w niespełna dwie godziny kilkunastokilometrowy dystans, w górach i pod niemieckim ostrzałem. Czech dostał kornet C i wraz z kierowcą ruszyli pod górę samochodem, jednak w połowie drogi pojazd zatrzymał się, a kierowca oznajmił, że dalej nie jedzie, bo chce żyć. Na szczęście Czech zobaczył nadjeżdżającego znajomego lekarza Stanisława Szczepanka, który podwiózł Czecha tak blisko klasztoru, jak się dało[4]. Ostatnim odcinkiem drogi była wspinaczka po skałach[2]. Na szczyt wzgórza wszedł tuż przed godziną 1200. Zdenerwowany i wzruszony E. Czech podszedł pod falującą na wietrze polską flagę. Choć grał hejnał już nie raz, tym razem bał się, żeby się nie pomylić. Wokół zebrali się żołnierze i fotoreporterzy. Pod masztem z polską flagą, w towarzystwie plutonowego Chomy oraz w obecności angielskich i amerykańskich korespondentów wojennych, ponad złomami ruin i skał, w samo południe odegrał na kornecie powszechnie znane pięć dźwięków rozłożonego trójdźwięku durowego.
Po wojnie
Emil Czech wrócił do kraju z Anglii w 1947 i osiedlił się w Kłodzku, podejmując pracę w PKP, gdzie pracował ponad dwadzieścia lat m.in. jako rewident wagonów na stacji Kłodzko Główne, prowadził zajęcia praktycznej nauki zawodu dla młodzieży, ostatnio jako kierowca sanitarki w Przychodni Obwodowej PKP w Kłodzku, aż do przejścia na emeryturę[2][3][5]. Występował w kilkuosobowym chórze męskim, który działał przy kłodzkim Domu Kultury „Kolejorz”[5]. Był także członkiem dętej orkiestry kolejowej, ławnikiem sądowym, członkiem zarządu oddziału ZBoWiD w Kłodzku. Był prelegentem w szkołach kłodzkich opowiadając młodzieży o swym wojennych doświadczeniach, w szczególności o bitwie pod Monte Cassino[2][1]. Czech spoczywa na cmentarzu w Kłodzku, jego grobem opiekują się uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 im. Żołnierzy z Monte Cassino z Polanicy-Zdroju[2]. Grób ten został wpisany do ewidencji grobów weteranów walk o wolność i niepodległość Polski IPN[5].
Upamiętnienie
W listopadzie 2019 Rada Miejska w Kłodzku podjęła uchwałę o wzniesieniu pomnika upamiętniającego plut. Emila Czecha w Kłodzku[6]. Pomysłodawcą postawienia pomnika Emila Czecha było Stowarzyszenie Żołnierzy i Przyjaciół Wojsk Górskich „Karpatczycy”[7]. Projekt oraz postawienie pomnika zostały sfinansowane przez społeczny komitet organizacyjny z dotacji władz Kłodzka, starostwa powiatowego i ze zbiórki publicznej[7]. Autorem projektu pomnika, opartym na słynnym zdjęciu Emila Czecha spod Monte Cassino, jest artysta-rzeźbiarz Wojciech Batko. Instytut Pamięci Narodowej sfinansował wykonanie modelu i odlewu rzeźby w brązie[5]. W 78. rocznicę zdobycia Monte Cassino i odegrania przez Czecha hejnału, 18 maja 2022, pomnik uroczyście odsłonięto w Parku Przyjaźni Wojsk Górskich w Kłodzku[7].
W III edycji Wielkiego Testu z historii pt. „1939. Zaczęło się w Polsce”, zorganizowanego przez Telewizję Polską, odbywającego się i emitowanego w dniu 31 sierpnia 2009 r., dotyczyło epizodu odegrania hejnału na Monte Cassino[8]. Brzmiało ono: Jaki utwór na trąbce zagrał polski żołnierz na szczycie Monte Cassino? W pytaniu był błąd merytoryczny, bowiem Czech grał na kornecie, a nie trąbce.