Elektrownia jest unikatowa z racji zastosowania zachodnich systemów kontroli i sterowania, m.in. firm Westinghouse i Siemens, do reaktorów jądrowych konstrukcji radzieckiej. Z tego powodu nazwana w mediach „Eastinghouse”[4][5].
Na terenie elektrowni znajduje się reaktor zakupiony od Polski, który miał być używany w nieukończonej Elektrowni Jądrowej w Żarnowcu. Służy on jednak tylko do badań materiałowych i szkolenia załogi[6]. Elektrownia posiada też na miejscu własny niemal pełnowymiarowy symulator reaktora[7].
Negocjacje techniczne toczyły się w latach 1967-1970 a ich toku okazało się, że fińskie wymagania bezpieczeństwa różnią się w wielu aspektach od ówczesnej praktyki radzieckiej. Finowie zdecydowali się m.in. na obudowę bezpieczeństwa (stosunkowo dużej z powodu ułożonych poziomo generatorów pary) oraz redundancję pomp UACR, generatorów Diesla i innych systemów bezpieczeństwa. Z powodu różnych wymagań i kłopotliwości ich zastosowania, obudowa bezpieczeństwa została wyposażona w unikatowy kondensator lodowy[7].
Pierwszy blok elektrowni rozpoczęto budować wiosną 1971 a ukończono 6 lat później. Blok nr 1 rozpoczął komercyjną pracę w dniu 9 maja 1977[2]. Blok nr 2 - 5 stycznia 1981[3].
W rezultacie doświadczeń zebranych przez kadry inżynierskie podczas pracy na symulatorach, podczas pracy elektrowni, doświadczeń zebranych podczas eksploatacji innych reaktorów PWR, a także awarii w EJ Three Mile Island, elektrownia przeszła usprawnienia systemów bezpieczeństwa (np. podgrzewanie wody w zbiornikach awaryjnych w celu zminimalizowania szoku termicznego w przypadku jej zrzutu)[7].
Po katastrofie w Fukushimie reaktory pomyślnie przeszły zarządzone przez Radę Europejską testy bezpieczeństwa (stress tests). Dodatkowe kontrole na polecenie ministra zatrudnienia i gospodarki przeprowadził też krajowy nadzór jądrowy (Stuk). Stwierdzono, że elektrownia spełnia normy bezpieczeństwa i nie są wymagane żadne pilne usprawnienia[10].
Od 2005 roku trwał 4-etapowy program zmiany systemów kontrolnych elektrowni z analogowych na cyfrowe. W 2014 Fortum zerwało kontrakt na jeden z etapów tych prac z konsorcjum Areva-Siemens i przekazało go firmie Rolls-Royce. Kontrakt miał być realizowany do 2018[11].
W 2007 roku właściciel elektrowni wystąpił o ocenę oddziaływania na środowisko pod kątem budowy trzeciego bloku o mocy elektrycznej 1000-1800 MW[12]. Ocenę ukończono w 2008 i przedłożono we właściwym ministerstwie, następnie zwrócono się o wstępne pozwolenie na budowę[13]. W tym samym roku odnowiono licencję na pracę obu reaktorów (nr 1 do 2027, nr 2 do 2030 roku)[14].
Instalacja przetwarzania odpadów
15 lutego 2016 roku uruchomiono pilotażową instalację do zestalania ciekłych odpadów radioaktywnych (niskiej i średniej aktywności, której budowa rozpoczęła się w 2006. Przetwarza ona odpady powstałe przy eksploatacji reaktorów (około 900 m³) i będzie przetwarzała odpady, które powstaną przy jej demontażu i likwidacji.