Polska premiera odbyła się w lipcu 1971 roku w podwójnym pokazie z krótkometrażowymi Zabronionymi zabawamiRyszarda Rydzewskiego[1].
Fabuła
Zbliżają się wakacje i na Lazurowe Wybrzeże ciągną rzesze turystów. Aby zapanować nad tłumami, żandarmi z Saint-Tropez otrzymują zadanie przejścia do cywila. Dzięki temu mogą bez przeszkód karać wszelkie przestępstwa. Każdy z funkcjonariuszy ma przydzielone zadanie i własny pseudonim operacyjny, a nad prawidłowym przebiegiem akcji czuwa, z lornetką w ręku, sierżant[2]Ludovic Cruchot (Louis de Funès).
Nieoczekiwanie drogę zajeżdża mu rozpędzony Ford Mustang. Cruchot bez zastanowienia rusza w pościg za samochodem. Kierowcą auta okazuje się być Josépha Lefrançois (Claude Gensac), ponętna wdowa po pułkowniku żandarmerii, o szerokich koneksjach w wojsku i aparacie państwowym. Cruchot robi jej piekielną awanturę i karze wysokim mandatem, zanim dowiaduje się kim jest kobieta. Od konsekwencji służbowych ratuje go wrażenie, jakie wywiera na Józefinie: jest tak podobny do jej męża nieboszczyka, że wdowa zakochuje się w nim od pierwszego wejrzenia. Rozpoczyna się okres romantycznych zalotów. Przy okazji sierżant zatrzymuje groźnego przestępcę, który poprzysięga zemstę.
Tymczasem, zazdrosny o uczucie, komendant[3] Gerber (Michel Galabru) obmyśla chytry plan poróżnienia zakochanych. Miłosnym amorom ojca, przygląda się z niepokojem również Nicole (Geneviève Grad), dorosła córka Cruchota. Sytuację pogarsza fakt, że przyszła macocha myśli, że jest ona dopiero małą dziewczynką.
Na przeszkodzie udanemu związkowi stoi również zbyt niska szarża kandydata na męża. Ambitny sierżant staje więc do egzaminów kwalifikacyjnych na stanowisko komendanta posterunku w Saint-Tropez. Jego najgroźniejszym rywalem jest obecny komendant, Gerber, który wyjątkowo skrupulatnie przygotowuje się do sprawdzianu. To jeszcze nie koniec problemów Cruchota, bo z więzienia ucieka rzeźnik Fredo.